niedziela, 28 czerwca 2015

Szachowa Poręba

W Porębie koło Zawiercia sędziowałem turniej szachów szybkich. Dzięki zmianom tempa gry w Regulaminie klasyfikacyjnym, umożliwiło to uczestnikom powalczyć o kategorie szachowe. Przy tempie P'30 można było osiągnąć IV i V kategorię i marzenie części uczestników się ziściło. Na 20 zawodników (w tym 3 zawodniczki) normy na kategorię wyrobiło 8 osób: 2 czwórki i 6 piątek.

Używam programu CAP 4.28 i nie wyszukuje on norm z 5 rund. W CR też skrypt bazuje tylko na danych z CAP-a i nie wyświetla administratorowi norm na kategorie. Jednak po interwencji kategorię nadano.
Ciekawi mnie czy jak ktoś używa programu Swiss-Manager (za którą polską licencję otrzymaną poprzez PZSzach pobierana jest przez Związek opłata roczna 50 zł), kategorie są uwzględniane przez CR (wyświetlane na stronie) i czy w ogóle można wysłać plik bezpośrednio do CR a nie poprzez administratora? Co w przypadku używania innych programów (np. Vega) i kojarzenia ręcznego?
I Porębski Turniej szachowy o kategorie! - wyniki końcowe.

poniedziałek, 8 czerwca 2015

swoja szachownica

W Belgradzie podczas symultany grano na takich szachownicach, jaką kto przyniósł. Organizator nie miał swoich.
 http://www.blic.rs/Vesti/Beograd/564862/Za-sve-ljubitelje-saha-Simultanka-na-otvorenom-7-juna-u-Beogradu

Za sve ljubitelje šaha: "Simultanka na otvorenom" 7. juna u Beogradu

Šahovski savez Beograda pod pokroviteljstvom Skupštine Beograda organizuje manifestaciju pod nazivom „Simultanka na otvorenom”.
Simultanka će se održati u Knez Mihajlovoj ulici, u Tašmajdanskom parku i na Kalemegdanu 7. juna sa početkom u 11 časova.
 
Simultanku će izvoditi naši poznati šahisti, velemajstori, internacionalni majstori i majstori.
 
Očekuje se učešće velikog broja ljubitelja šaha od predškolaca do penzionera, saopšteno je iz Šahovskog saveza Beograda.


edytka 8 VI 2015
Po symultanie.
Aby zorganizować symultanę, nie trzeba dużo sprzętu szachowego - każdy może grać na tym co przyniesie. Potrzebne są tylko stoliki i krzesła. Przykład Serbii wskazuje, że jak się chce, to można z niczego zorganizować coś. Radość tak najmłodszych, jak i najstarszych (dziadki nie przepuszczą okazji zmierzenia się z mistrzami) była ogromna. Nie zwracano też uwagi na jakość stolików czy rodzaj szachownic i bierek. Po prostu grano.