piątek, 11 września 2015

Do Rusinowic


W niedzielę do Rusinowic w gminie Koszęcin. Obok remizy na turniej szachów szybkich 10'+5" aby zobaczyć czy pamiętam jak się gra na desce. Monitor pionowo, deska poziomo; monitor 2d, deska 3d. Warunki inne, ale za to widok ludzi podczas gry.

Jakie plany? Obecnie są 22. osoby od dwójki w górę, czyli ... może miejsce z numerkiem mniej niż oczko? Tak czy siak, miło będzie być w pierwszej 15, a jak się nie uda, to 30 przeżyję.

PS
Już po turnieju i po emocjach. Zagrało 49 osób (44 od dwójki w górę). Zająłem 35 miejsce z 3 punktami z 8 partii. Ranking uzyskany wyszedł mi 1833 punkty.

Turniej miał 9 rund ale w 7. rundzie miałem wstyda i mogłem obejrzeć fragment meczu piłki nożnej Dragon II Rusinowice 2 - 3 Unia II Kalety.
 Zdjęcie z turnieju autorstwa Tadeusza Bobeckiego.

2 komentarze:

  1. Turniej był przecież relatywnie mocny a trochę grać trzeba, żeby całkiem "nie wypaść z obiegu" :) Ranking uzyskany jest przecież co najmniej przyzwoity :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poziom był mocno okręgowy, dlatego nie narzekam. Jednak z gry mogę już nie być zadowolonym. Przyznam się też, że najlepiej grało mi się pod koniec turnieju - zapewne jest to wynik rozegrania "zastałych zwojów mózgowych".
    Grywam praktycznie tylko korespondencyjnie na chess.com i na kuraku w ramach SzLM (pisałem w poście z 9 sierpnia).

    OdpowiedzUsuń