poniedziałek, 16 marca 2015

wirtualny mat

W lutowym Magazynie szachista w Poradniku arbitra IA dr Andrzej Filipowicz odpowiedział na pytanie czytelnika. Otóż pan Krzysztof Guca daje przykład, w którym jedyny ruch obronny przed szachem jest posunięciem matującym. Jednak owe posunięcie nie może być wykonane z powodu przekroczenia czasu.
1. Wh8+  

IA A. Filipowicz uważa, że decyduje przekroczenie czasu (aby zapoznać się z Jego motywacją zapraszam do lektury miesięcznika) polemizując z panem Gucą.
Moje zdanie w tej kwestii jest inne. Po przekroczeniu czasu należy określić czy przeciwnik ma siłę matującą. W podanym przykładzie białe po jedynych prawidłowych posunięciach nie mogą dać mata czarnemu królowi, dlatego wynikiem partii jest remis. Przepisy są w tej sprawie proste i jednoznaczne:
6.9 Z wyjątkiem sytuacji sprecyzowanych w artykułach: 5.1.a, 5.1.b, 5.2.a, 5.2.b, 5.2.c, zawodnik, który nie zakończył wykonywania regulaminowej liczby posunięć w ustalonym czasie, przegrywa partię. Jednakże partię uznaje się za remisową, jeżeli w końcowej pozycji przeciwnik, za pomocą jakiejkolwiek serii prawidłowych posunięć, nie może zamatować króla zawodnika, który przekroczył czas.
Ani białe nie zakończyły partii matem - jest obrona Wg8, ani czarne nie dały mata - wieża g2 chce obronić króla ale nie ma na to nawet odrobiny czasu (dały mata wirtualnego). Summa summarum obaj muszą pogodzić się ze sprawiedliwym losem. Remis.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz